miklo 2 months ago • 100%
To co nazywasz problemem w Deltachat to moim zdaniem zaleta, która obniża próg wejścia dla ludzi, którzy mają email a nie słyszeli o deltachat. Czyli nie musisz zakładać żadnego nowego konta bo prawie na pewno go już masz.
miklo 5 months ago • 100%
Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale skoro instytucje publiczne mają problem z utrzymaniem dwóch głupich serwerów i nie chodzi tu o kasę bo to są gówniane pieniądze , to może powinni to zlecić jako zadanie publiczne jakim chętnym NGO'som ? Jak to pójdzie doi piachu, na zasadzie "drogie instytucje jak chcecie dalej używać kont fedi to sobie gdzieś przenieście konta" to będzie porażka na własne życzenie, chociaż chwilę wcześniej ogłoszona jako sukces.
miklo 7 months ago • 100%
Coś czuję ,że biznes pt "mikrokawalerki o powierzchni dążącej asymptotycznie do zera" zejdzie pod ziemię razem z ta ustawą. Bo przecież tam nie będzie żadnych dolnych limitów powierzchni...
miklo 7 months ago • 100%
@lenze : Punkty na osm niezależnie od użytego źródła zawsze są dodawane wg faktycznej lokalizacji na poziomie gruntu. Wszystkie instrukcje (choćby tu do mapowania konkretnie drzew: https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Tag:natural%3Dtree ) na to zwracają uwagę. Do edycji osm poza edytorami , które pracują na zdjęciach satelitarnych, są - nie przesadzam - setki aplikacji do zbierania różnych kategorii danych w terenie właśnie w taki sposób, że się podchodzi w mapowane miejsce i wprowadza/poprawia obejrzane/zmierzone obiekty. Zresztą edytory desktopowe poza podkłądami satelitarnymi mają również możliwości wczytania np. plików gpx zebranych w terenie razem ze zdjęciami itp.
@hohombe: ja nikogo nie chce przekonywać że tylko OSM i nic innego. Pewne rodzaje metadanych albo np zdjęcia nie są przechowywane w bazie osm więc jakiś osobny projekt na takie dodatkowe dane i/lub ich wizualizację z pewnością ma sens.
Ale na pewno nie w ten sposób ja te powyższe, że się robi wielką akcję, z długą listą sponsorów/patronów (Narodowy Instytut Wolności, te sprawy...) a dane czyli efekty tej pracy ( społęcznościowej, darmowej pracy wolontariuszy ) lądują w jakiejś czarnej skrzynce dostępnej tylko dla organizatorów. Tzn ja się pytam czemu ta mapa ma służyć poza oglądaniem pojedynczych drzew na tej jednej konkretnej stronie, której zasięg jest, umówmy się, bardzo niszowy ? Nie polecam takiego podejścia ani udziału w przedsięwzięciach, które próbują zagarniać pod siebie efekty wspólnej pracy, żeby pokazać "popatrzcie - to jest nasz miś i to nie jest nasze ostatnie słowo!" Żeby za kilka lat te projekty nie skończyły (np z braku funduszy na utrzymanie) tak jak przywołany klasyk czyli protokołem likwidacji. Bo wtedy dane znikną razem z nimi.
Dlatego odpowiadając na pytanie (prośbę?) "Pomóż im" to mogę jedynie pomóc sformułować pytanie do organizatorów projektu czy rozumieją, że trwałe zaangażowanie ludzi i sensowne efekty taki projekt może wygenerować tylko jeśli będzie otwarty (co do danych) oraz będzie szukać synergii z tym co już zostało w temacie społecznościowo wykonane przez inne projekty np w postaci zebranych otwartych danych, opracowanych narzędzi do edycji i analizy tych danych.
miklo 8 months ago • 100%
Fakt, że dziennikarz TVN jechał tym autobusem tylko uwiarygadnia spiskowy charakter zdarzenia :-)
miklo 8 months ago • 100%
To nie jest wykluczone, że jednak zostaną posłami bo "Pozbawienie prawa kandydowania skazanych do Parlamentu nawet za najpoważniejsze przestępstwa ma mieć charakter czasowy i ustaje z chwilą upływu terminu zatarcia skazania." https://www.infor.pl/prawo/konstytucja/omowienie-konstytucji/686936,Skazani-nie-moga-kandydowac-do-Parlamentu.html
miklo 10 months ago • 100%
Odnośnie samej płyty: z tekstu wynika
("Postępowanie sprawdzające, przeprowadzone przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk-Śródmieście, wykluczyło umyślne zniszczenie płyty DVD znajdujące się w aktach sprawy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Wobec tego zakończyło się decyzją o odmowie wszczęcia postępowania. Materiał zgromadzony na płycie znajdował się też na innym nośniku, a zatem nie doszło do jego utraty ")
że prokuratura te dane miała jeszcze na jakimś innym nośniku. Pytanie czy nadal je ma a jeśli tak to w czym jest problem żeby je wykorzystać. A jeżeli ich nie ma to odzyskanie danych z pękniętej płyty, choć kosztowne, jest technicznie jak najbardziej wykonalne. W dodatku prostsze niż w przypadku nośnika magnetycznego czy pamięci flash - gdyby robić to przy pomocy mikrofotografii i analizy obrazu. Kwestia czy będzie wola polityczna, żeby taką rekonstrukcję zlecić.
miklo 10 months ago • 100%
Ten bełkot ekonomiczny Altmana (tu źródłowy tekst: https://moores.samaltman.com ) nie ma nic wspólnego z UBI. To raczej propozycja, żeby każdy stał się kapitalistą, i już za 10lat, ten zysk z kapitału w USA będzie wynosić , średnio na łeb $13500 rocznie. A skąd ten zysk z kapitału ? No więc z firm opartych na AI oraz... wzrostu wartości ziemi.
Spróbowałem wyciągnąć kluczowe fragmenty tego bełkotu bo tam sprzeczność goni sprzeczność:
Najlepszym sposobem na ulepszenie kapitalizmu jest umożliwienie każdemu czerpania z niego bezpośrednich korzyści jako właściciel kapitału. Nie jest to nowy pomysł, ale będzie on na nowo wykonalny, gdy sztuczna inteligencja stanie się potężniejsza, ponieważ będzie znacznie więcej bogactwa do rozdania. Dwoma dominującymi źródłami bogactwa będą 1) firmy, zwłaszcza te wykorzystujące sztuczną inteligencję, oraz 2) ziemia, której podaż jest stała.
[...]
W Stanach Zjednoczonych znajduje się prywatna ziemia o wartości około 30 bilionów dolarów. Załóżmy, że wartość ta również podwoi się w ciągu następnej dekady - jest to nieco szybsze tempo niż historyczne, ale gdy świat naprawdę zacznie rozumieć zmiany, jakie spowoduje sztuczna inteligencja, wartość ziemi, jako jednego z niewielu naprawdę skończonych aktywów, powinna rosnąć w szybszym tempie. Oczywiście, jeśli zwiększymy obciążenia podatkowe związane z posiadaniem ziemi, jej wartość zmniejszy się w stosunku do innych aktywów inwestycyjnych, co jest korzystne dla społeczeństwa, ponieważ sprawia, że podstawowy zasób jest bardziej dostępny i zachęca do inwestowania zamiast spekulacji. Wartość spółek również zmniejszy się w perspektywie krótkoterminowej, choć z czasem będą one nadal osiągać całkiem dobre wyniki. Rozsądne jest założenie, że taki podatek spowoduje spadek wartości gruntów i aktywów korporacyjnych o 15% (co zajmie tylko kilka lat!). Zgodnie z powyższym zestawem założeń (obecne wartości, przyszły wzrost i spadek wartości wynikający z nowego podatku), za dekadę każdy z 250 milionów dorosłych Amerykanów otrzyma około 13 500 USD rocznie. Dywidenda ta może być znacznie wyższa, jeśli sztuczna inteligencja przyspieszy wzrost, ale nawet jeśli tak się nie stanie, 13 500 USD będzie miało znacznie większą siłę nabywczą niż obecnie, ponieważ technologia znacznie obniży koszty towarów i usług. A ta efektywna siła nabywcza będzie rosnąć dramatycznie każdego roku.
Czyli:
- cena ziemi będzie rosnąć i z podatków od tego wzrostu będzie kasa do podziału
- ceny "towarów i usług" będą maleć bo "technologia obniży koszty"
Biedaczek zapomniał tylko zauważyć, że ktoś tę ziemię o rosnącej wartości już posiada i faktycznym beficjentem tego wzrostu będą właściciele ziemi oraz właściciele firm techologicznych opartych na AI. Więc jak zrobić kapitalistów z setek milionów szaraczków ? Może tego nie pamiętacie albo jeszcze was na świecie nie było ale... tak, u nas to już było. No prawie to. Nazywało się Program Powszechnej Prywatyzacji: https://pl.wikipedia.org/wiki/Program_Powszechnej_Prywatyzacji i większość z 27mln "kapitalistów" wyszła z tego interesu ze stówą (100zł) w ręce. A kto naprawdę zarobił ? No... prawdziwi kapitaliści oczywiście :-)
miklo 12 months ago • 100%
Jak będzie gdzieś taka lista to chętnie opublikuje w formie mapy.
miklo 1 year ago • 100%
Teraz sobie uświadomiłem, że najbardziej niszczy moją psychikę konieczność czytania o tym jak social media niszczą moją psychikę na social mediach, które niszczą moją psychikę....
[PKP Polskie Linie Kolejowe potwierdziły, że w nocy z piątku na sobotę w województwie zachodniopomorskim odnotowano nieuprawnione nadawanie sygnału radio-stop, uruchamiającego alarmowe zatrzymanie pociągów. Występowały opóźnienia w kursowaniu pociągów. W sprawie głos zabrał minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. - System zarządzania ruchem kolejowym jest systemem wewnętrznym, zamkniętym - powiedział. Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn zapewnił, że czynności wyjaśniające prowadzi ABW. - Sprawa musi być zbadana - podkreślił.]() FYI: Przestarzały "System zarządzania ruchem kolejowym" jest oparty na nadawaniu analogowych sygnałów, w tym radiowych, których specyfikację można znaleźć w internecie w ciągu 3min a nadawać je bez problemu przy pomocy np ogólnodostęþnych chińskich radiotelefonów których koszt nie przekracza 100zł. System miał być zmieniony już lata temu bo takie incydenty się zdarzały wielokrotnie ( np https://www.dobreprogramy.pl/chuligan-zatrzyma-pociag-radiem-za-100-zl-pkp-chce-to-zmienic-za-4-lata,6628564846430337a ) ale jak widać nadal ma się dobrze.
miklo 1 year ago • 100%
W kwestii polityków/polityczek - oczywiście podchodząc realistycznie nie mogą nie być na dużych platformach. Ale takie podejście praktyczne nie musi się wykluczać się z podejściem ideowym "jestem tutaj [na korpo platformie] bo na razie wy tu jesteście, ale to miejsce jest toksyczne [bo: to i to...] i dlatego zapraszam was tam gdzie możemy budować internet wolny od korporacji. Itd... ". Jest ktoś ze świata (polskiej) polityki, kto odważy się na takie podejście ❓❓ Nie widzę, nie słyszę... Bo na razie te kilka osób, które mają konta i coś tam w miarę regularnie piszą to traktują to jak kwiatek do kożucha i a nie jak (co najmniej) równorzędny kanał komunikacji.
miklo 1 year ago • 100%
Takie pomysły powinny dawać do myślenia ile warte dla korporacji są dane o naszym zachowaniu skoro się opłaca dać "za darmo" sprzęt do ich zbierania, który tylko przy okazji służy do czegoś praktycznego dla ludzi.
miklo 1 year ago • 100%
Czyli bez głębszej analizy można przyjąć, że "znana marka" albo ma w Chinach interesy albo chciałaby mieć. Bo jakie inne (skuteczne) środki nacisku może mieć chiński rząd, jeśli jakaś firma (która, załóżmy, ma w dupie interesy z Chinami ani nie jest zależna od jakiś surowców itp) będzie publicznie traktować Tajwan jako suwerenne państwo ? Wiadomo, że mogą naciskać dyplomatycznie (czytaj - straszyć...) państwo-siedzibę firmy, ale pytanie czy takie coś przejdzie np. w jakimś państwie UE. Tzn w jakimś demokratycznym, gdzie można każde nieformalne (= bez podstawy prawnej) działanie organów państwa nagłośnić medialnie czy zwyczajnie zaskarżyć do sądu. Bo w niektórych (patrz Węgry) gdzie już jawnie jedzą Chinom z ręki a państwo prawa nie istnieje to wiadomo, że będzie trudno.
miklo 1 year ago • 100%
Podali Guardian jako źródło... Faktycznie brak linków do źródeł jest wkurzający w takich "mediach" no ale znalezienie linku nie jest jakieś specjalnie trudne mając tylu konkretnych danych z tekstu: https://www.theguardian.com/world/2023/jul/06/canada-judge-thumbs-up-emoji-sign-contract
miklo 1 year ago • 100%
Jeżeli tam w Szwecji są jacyś rozsądni ludzi, to będą respektować ew obietnice wobec Erdogana tylko do momentu zakończenia ratyfikacji członkostwa w NATO. Potem Erdogan może im już skoczyć...
miklo 1 year ago • 100%
Ciekawe czy udało CI się w końcu uruchomić łączność.
W tzw międzyczasie ja na swoich modułąch Lora (które używam też do innych celów - np aprs czy odbioru balonów meteo) zainstalowałem firmware meshtastic i zrobiłem dośc sporo testów, w różnych warunkach, z różnymi antenami i generalnie mogę powiedzieć, że wszystko działa bez zarzutu. Tzn łączność na odległość do kilku km na malutkich antenach z kompletu jest możliwa, a z lepszymi antenami i wyżej położonymi (dla routerów-przekażników) nawet dużo dalej więc projekt ma zdecydowanie potencjał.
Jest w tym systemie niestety dość sporo ustawień, których zmiana bez rozumienia konsekwencji może "zepsuć" zupełnie połaczenie, ale to jest kwestia "wieku dziecięcego" projektu, żeby poukrywać takie ustawienia przed mniej zaawansowanym użytkownikiem.
W każdym razie jakby ktoś chciał probować to służe pomocą. Polska "społeczność" z telegrama też jest bez wątpienia w stanie pomóc w problemach technicznych ale przez spiskowo-aspołeczne treści nie mogę polecić tego miejsca z czystem sumieniem bo wiele osób może tam żle czuć. Jak już to główne forum anglojęzyczne https://meshtastic.discourse.group
miklo 1 year ago • 100%
#freecad obsługuje #dwg w dwie strony. Ale znowu - dlaczego w ogóle mamy mierzyć przydatność jakiegoś programu foss na podstawie obsługi zamkniętego własnościowego formatu, który jakies korpo stworzyło dokładnie w tym celu, żeby się pozbyć konkurencji?
miklo 1 year ago • 100%
A od jakiego dochodu netto/mc się w tej chwili liczy burżuja ?
miklo 1 year ago • 100%
Aktywacja activitypub na worpressie jest łopatologicznie prosta a to jest chyba jedyne z rozwiązań kompatybilnych z fediverse w którym można praktycznie wszystko dopasować po swojemu i wiedza do tego potrzebna praktycznie "leży na ulicy". A także które ma np wbudowane gotowce do backupów czy prostej migracji w inne miejsce. I które wymaga tylko shared-hostingu z php czyli działa wszędzie i po minimalnych kosztach. A miejsce do hostingu w Europie ze stosunkowo wysokim poszanowaniem praw obywatelskich - może Islandia ? Np https://1984.hosting
miklo 1 year ago • 100%
Ciekawe właśnie czy autorka ma podobne obiekcje wobec zachodnich korpo-sociali, których jak się domyślam, tez używa.
miklo 2 years ago • 100%
I tak miałeś zapisane w umowie ? Szczerze wątpię...
miklo 2 years ago • 100%
Model płacenia za brak reklam, już dawno się zdegenerował do "płacisz za brak reklam, ale śledzenie i profilowanie było i będzie za darmo" 😁. Takim bardziej ogólnym hasłem do wpływania na wyobraźnię userów korpo-mediów może być "Będziesz teraz płacić juz nie tylko swoją prywatnością ale również żywą gotówką, a zasady tego za co płacisz nadal pozostaną kompletnie nieprzejrzyste."
Ja rozbierzemy na czynniki pierwsze co człowiek dostatnie za te $12/mies to wychodzi, że nic takiego czego nie można zrealizować inaczej, mniej inwazyjnie i przy minimalnych/zerowych kosztach.
Weryfikacja profilu ? Randomowej prywatnej osobie to do niczego nie potrzebne. A osoba publiczna czy firma ? Wzajemne linki do/z własnej strony internetowej czy innego medium dla potwierdzenia że konto je kontroluje - proste, nic nie kosztuje, żadnych dokumentów. Na fediverse działa i nikt nie narzeka.
Lepsza widoczność i zasięg postów ? No gdyby nie wcześniej użyte algorytmy, które ten zasięg obcieły to też nie było by problemu.
Lepszy dostęp do pomocy (kontakt z żywym adminiem!) ? Z dobrych źródeł wiemy, że chodzi po ziemi co najmniej kilka milionów ludzi, którzy w swoich mediach społecznościowych mają tę opcję ZA DARMO ("normalnie szok!" , "powinni tego zabronić!" )
Patrząc czysto "biznesowo", gdyby na fediverse każdy płacił na utrzymanie swojej instancji te $12/mies to wystarczyłoby nie tylko na utrzymanie samego serwera, ale również przyzwoitą gratyfikację za pracę adminów i w dodatku zostałoby jeszcze mnóstwo pieniędzy które mogłyby finansować rozwój poszczególnych projektów. No a cała w/w reszta (na której niby meta chce zarabiać) to już w bonusie za darmo..
miklo 2 years ago • 100%
Jak się wczytać w notkę bio autora ( https://spidersweb.pl/author/przemekspider , którą może nawet sam sobie napisał...) to zdanie "Słynie z bufonowatych tyrad, w których ogłasza prawdę objawioną i jedyną." jest w tym artykule zmaterializowane w 100%.
miklo 2 years ago • 100%
No właśnie... wszystko zalezy jak na to patrzeć. Jeśli tylko na liczbę aktywnych ludzi z mastodona to owszem jest spadek. Ale liczba postów, liczba aktywnych na innych projektach świadczy, że nic złego w skali całego feviderse się nie dzieje.
miklo 2 years ago • 100%
Instancje same zbierają takie dane bo odpytują sąsiadów o swoich sąsiadów itd... żeby mieć obraz federacji. Czyli admin na bieżąco to może u siebie ogladąć. A publicznie takie statystyki, razem z historią są np. tu: https://fediverse.observer/stats
miklo 2 years ago • 100%
Nie wiem czemu tak wzięłaś do siebie to co napisałem. Zwłaszcza, jeśli jak piszesz, od lat starasz się robić dobrą robotę. Skoro próbujesz rozkładać na czynniki pierwsze moją tezę o wiarygodnym kontestowaniu to można ją zamienić na równoważną: Nie można niczego zmienić (w sensie oczekiwać, że zmiana się dokona) nie biorąc współodpowiedzialności za zmianę. I nie ponosząc jej ewentualnych kosztów.
Tu dochodzimy do problemu związanego ze zmianami technologicznymi. Że ich konsekwencje nie są ani takie oczywiste ani tak proste do wyjaśnienia ludziom jak dajmy na to kwestie zmian klimatu, spożycia mięsa, używania plastiku czy oddawania dzieci w łapy kościoła. Dlatego big-techom dość łatwo generować narrację, że ich istnienie i model biznesowy są dobre dla ludzi. Również blokować/wyciszać inne narracje bo to one kontrolują kanały komunikacji. Są w tym zakresie sędziami we własnej sprawie.
Z tych samych powodów łatwo na obrzeżach big-techów funkcjonować ludziom, którzy żywią się opisywaniem ich problemów ale nie proponują żadnych skutecznych rozwiązań wewnątrz ani alternatyw na zewnątrz. A tym bardziej tych alternatyw sami nie używają.
Żeby się trzymać tematu to odpowiem na twoje pytanie "co jest ze stroną techspresso.cafe nie tak?". No więc dla mnie jest idealnym przykładem jak można fajnie funkcjonować na obrzeżu big-techów piszać o nich krytycznie ale tylko tak trochę, żeby ani im ani sobie nie zaszkodzić. W pełni przy tym korzystając z ich mechanizmów uzależniania.
Strona, która ma w menu "prywatność i bezpieczeństwo" a pod spodem kilkanaście śledzących korpo-skryptów i politykę prywatności która jest pusty szablonem w stylu "lorem ipsum..."
Strona, która wprawdzie zawiera kilka tekstów o nie-korporacyjnych miejsach w internecie ale ani nie ma na to osobnego miejsca w menu (czyli nie da się znaleźć na stronie) ani też strona nie ma swojego profilu w niekorporacyjnych miejscach społecznościowych. Niby spełnia kryterium "publikuj u siebie, udostępniaj wszędzie", ale to "wszędzie" to są zamknięte ogródki korpo-mediów. No tak.. jest jeszcze RSS, żeby sobie sledzić co tam jest publikowane ale to nie daje żadnej opcji na interakcję czy feedback dla autorki. W każdym razie nic na tej stronie, żadne treści, linki, sugestie nie zagrażają status quo internetowych korporacji.
Dla porównania inna strona, która choć nie odcina się od korpo-mediów to jasno określa priorytety i informuje gdzie lepiej klikać: https://framasoft.org/en/
To którą z nich (czy raczej który styl) wybierasz ?
miklo 2 years ago • 100%
No to dlaczego nie widzę na stronie dostepu do podcastów przez #RSS albo któryś system federacyjny np #funkwhale albo #castopod ?
miklo 2 years ago • 100%
Dlatego w API większości serwerów można odczytać zarówno liczbe kont założonych jak i aktywnych. Np. https://101010.pl/nodeinfo/2.0 - założonych kont 7786, aktywnych w ostatnich 6-ciu m-cach 3544, aktywnych w ostatnim miesiącu 1727. To same liczby dla szmer widać na stronie głównej.
miklo 2 years ago • 100%
Ale jaki problem zasięgów ? Z waszej strony wynika, że macie komplet profili w korpomediach, gdzie "są wszyscy" i gdzie "się robi zasięgi".
miklo 2 years ago • 100%
@mastodonusercount pokazuje tylko liczbe zakładanych kont a nie liczbę aktywnych kont, których ludzie używają. To jednak dwie różne rzeczy.
miklo 2 years ago • 100%
Z zderzeniu z siłą państwa i jego służb nie ma takich strategii, które gwarantują pełne bezpieczęństwo/prywatność komunikacji ale pewne wybory dają wieksze szanse niż inne. Np decentralizacja wszystkiego co możliwe - od architektury komunikatora po infrastrukturę i po jego rozwijanie. Wejście (obojętnie czy siłowe czy przy pomocy jakiś technik inwigilacji) do domu twórców nic słuzbom nie da jeśli twórcy nie kontrolują dostępu do serwerów a w proces budowy (otwartego!) oprogramowania jest zangażowanych więcej ludzi, którzy mają oczy na każdą zmianę. Nie można tak po prostu "zamknać komunikatora" pojedynczą akcją policji jeżeli będzie spełniać w/w postulaty. To nie znaczy ,że państwo jest zupełnie bezradne w takiej sytuacji ale żeby mogło zrobić "coś" to musi uruchomić środki, które wykraczają poza proste użycie technik operacyjnych. Czyli np będzie uruchamiać jakes działania legislacyjne, polityczne, które po pierwsze trwają, a po drugie ich skutki uderzają rykoszetem we wszystkich, którzy używają podobnych narzędzi w dobrej wierze. Bo zazwyczaj pomysły polityków/służb polegają na traktowaniu ludzi zbiorowo jako z góry podejrzanych. No a takie podejście jest jednak ryzykowne dla władzy w systemach demokratycznych. "Kryminalizacja szyfrowania" w praktyce wymagałaby takiej kontroli służb państwa nad życiem obywateli i infrastrukturą techniczną, że to by było do zrealizowania - może jedynie w Korei Północnej.
miklo 2 years ago • 100%
Z "ogarnianiem" tematu prywatności i bigtechów w polskim mainstreamie widzę (m.in.) taki problem, że trudno być w tym wiarygodnym jeżeli się publikuje na te tematy albo głównie w bańkach big-techów albo jeśli poza to w miejscach, które są zbudowane na/uzaleznione od technologii big-techów i ich narzędzi śledzenia. Co w przypadku np własnej strony internetowej autora/ki ( -> techspresso.cafe ) jest trudne do obrony. Jeżeli można kogoś polecić, kto się stara w tych tematach o jakąś minimalną zgodność słów i czynów to na pewno @icd@mastodon.internet-czas-dzialac.pl .
Co do samego tekstu to on powiela ten sam "bias" co większość mainstreamowych tekstów czyli zamiast pokazać świat poza big-techami w całej złożoności i bogactwie możliwości to pokazuje go przez "okienko" jednej wybranej aplikacji/platformy, której nazwa się akurat dobrze klika w danym momencie ale której losy absolutnie nie okreslają tego w jakim kierunku ten cały świat zmierza. I chyba mam teorię dlaczego akurat tak: Bo napisanie tekstów w stylu "Czy Mastodon wykończy Twittera" albo "Czy Mastodon się kończy" jest dla ich autorów/ek bardzo bezpieczne - gdyby się zechcieli/ały zmierzyć z pytaniem czy w ogóle należy w tych bigtechowych bańkach tkwić i np pokazać/przetestować jakie sa dla nich szersze/kompleksowe alternatywy, to mogłby się okazać że podcinają gałąź na której siedzą - czyli swoje zasięgi w korpo-mediach, zwiążane z tym modele finansowania itd. Nie można czegoś z przekonaniem i wiarygodnie kontestować będąc jednocześnie od tego uzależnionym. No chyba, że ... (jak np. Panoptykon) się uważa, że to co nam zbudowały w internecie przez ostatnie ~naście lat wielkie korporacje ogólnie nie jest takie złe, tylko trzeba naprawić trochę rzeczy, bardziej ich docisnąć prawnymi regulacjami i jakoś da się z tym żyć.
miklo 2 years ago • 100%
Tu inna rozprawa z tego typu narracją nt. mastodona: https://doctorow.medium.com/of-course-mastodon-lost-users-c48ef8102891 Chociaż... z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju to nie mam nic przeciwko, żeby również inne projekty (niż mastodon) zyskiwały tyle samo uwagi.
miklo 2 years ago • 100%
No właśnie - w okolicznościach, które mamy (autorytarny rząd, który ma w dupie jakiekolwiek standardy legislacji i akty wyższego rzędu: Konstytucja , prawo UE) ekscytowanie się że coś tam udało się odwlec np o miesiąc jest trochę dziecinne. Zwłaszcza kiedy to umieszcza na stronie organizacja jakby nie było dosyć zorientowana w temacie. To z czego rząd "się wycofał" w KAŻDEJ chwili może pojawić się np w drugim czytaniu jako poprawka-wrzutka. Albo jako wrzutka do JAKIEJKOLWIEK ustawy o CZYMKOLWIEK. Np o czymś na tyle ważnym, że #mafiaPiS zagra swój stały fragment gry czyli grę w tzw. mniejsze zło (opozycja zagłosuje na ustawę z wrzutką jako "mniejsze zło" bo np sama ustawą jest bardzo potrzebna i można na tym grać). To taki typowy rusko-wojenny scenariusz, że się pędzi jeńców w kolumnie czołgów licząc, że druga strona nie odważy się zaatakować.
miklo 2 years ago • 100%
#Cloudflare, zabójca prywatności w internecie, opublikował kod swojego serwera #fediverse kompatybilnego z mastodonem: #wildebeest https://github.com/cloudflare/wildebeest. Wymagania dla serwera rozwiewaja wątpliwości po co ten software został stworzony: "Zakładamy OCZYWIŚCIE, że posiadasz konto Cloudflare i masz co najmniej jedną strefę korzystającą z Cloudflare". Jeżeli firma o takim profilu i z taką kasą wchodzi w temat fediverse to wyłacznie w jednym celu: Żeby za kilka lat fediverse = cloudflare. #stopcloudflare
miklo 2 years ago • 100%
Czytając nienawistne komemtarze pod tym tekstem trudno uwierzyć, że te wszytskie matoły, które je napisały słuchają tok fm.
miklo 2 years ago • 100%
Ciekawie tylko o tyle, że łatwiej będzie zaliczyć wizytę o 6tej rano. #Selfhosting robi się niebezpieczną zabawą w takim państwie. Lepiej rozważyć jakąś opcję hybrydową np selfhosting ale "przedłużony" tunelem do jakiegoś najtańszego hostingu gdzieś w bezpiecznym państwie, który maskuje lokalizację tego faktycznego
miklo 2 years ago • 100%
I wybrali słuszną drogę soft-forka, żeby jaknajbardziej ułatwić przejście z gitea.
miklo 2 years ago • 100%
Instagram blokuje linki na platformie, która w ogóle nie pozwala na linki (poza profilem) ? 😱 Nigdy nie zrozumiem fenomenu masowej popularności platformy z takim zamordystycznym ograniczeniem - którego cel jest oczywisty - nie pozwolić ludziom wyjść na zewnątrz.
A druga sprawa - tego typu groźby to kolejny dobry powód, żeby się wynieść z projektami fediversowymi z githuba.
miklo 2 years ago • 100%
Jedne przepisy (DSA/DMA) mają niby dzialać na rzecz ukrócenia monopoli cyfrowych gigantów a w tym samym momencie te pomysły z chatcontrol są tak wymyślone, żeby najprościej było je spełnić właśnie scentralizowanym korpo- monopolom
Na początku roku, kiedy Elon Musk po raz pierwszy mówił o przejęciu Twittera, założyciel Nextcloud Frank Karlitschek zatweetował (https://twitter.com/fkarlitschek/status/1518678584524685313) , że Nextcloud będzie pracował nad alternatywą. Posiadanie przez monopolistycznych miliarderów technologicznych własnych platform, na których ludzie się komunikują, łączą i wyrażają swoje opinie, jest nierozsądne i nie do przyjęcia. Komunikacja jest zbyt ważna i wrażliwa, aby była kontrolowana przez nielicznych. Dlatego właśnie rozpoczęliśmy pracę nad Nextcloud Social, aby upewnić się, że do czasu zamknięcia transakcji powstanie wiarygodna alternatywa. Nextcloud Social, zdecentralizowana, sfederowana aplikacja sieci społecznościowej dla Nextcloud, będzie domyślnie dostarczana w Nextcloud - docierając do naszych ponad 400.000 serwerów z wieloma dziesiątkami milionów użytkowników.
Chatcontrol jest nową regulacją zaproponowaną przez Komisję Europejską. Regulacja ma na celu ograniczenie dystrybucji online materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci (CSAM). Na mocy nowego prawa platformy internetowe i komunikatory online zobowiązane będą do skanowania WSZYSTKICH treści, w tym osobistych wiadomości i zdjęć, w celu wykrycia CSAM i zgłaszania ich do nowo utworzonej w tym celu instytucji UE. W ciągu ostatnich kilku miesięcy można było przekazać Komisji Europejskiej informacje zwrotne na temat tej propozycji. Wiele obywateli i organizacji pozarządowych skorzystało z tej możliwości, aby wyrazić swój sprzeciw lub aprobatę. Tekst jest analizą i omówieniem wszystkich 414 komentarzy/opinii przekazanych do KE.
❓❓❓ Planujecie jakiś upgrade szmeru do wersji 0.14+ , która obługuje już (częściowo) zewnętrzną federację ? Do tej pory "sprzedawanie" ludziom szmeru jako projektu federacyjnego (w sensie że jest częścią fediverse) było dość problematyczne kiedy się okazywało, że w praktyce żeby coś śledzić potrzebne jest osobne konto / osobna aplikacja.